Nosidło ergonomiczne nie tylko dla małych dzieci?

Są takie miejsca na ziemi -- i to wcale niemało -- w których poruszanie się na wózkach jest bardzo trudne lub niemożliwe. Dotyczy to każdego rodzaju wózka: tych zwykłych dla dzieci i tych specjalnych dla osób z niepełnosprawnością. Wtedy z pomocą przychodzą nosidła. Te ergonomiczne są oczywiście najlepszym rozwiązaniem. Gdy do czynienia mamy z niepełnosprawnością lub dzieckiem, które jest starsze niż czterolatek, to wtedy rozwiązania wymagają „szycia na wymiar". 

Nosidło ergonomiczne może znacznie ułatwić spacery z osobą niepełnosprawną, szczególnie jeśli ma ona trudności z samodzielnym poruszaniem się lub miejsca, do których chce dotrzeć, nie są dostosowane do jego wymagań. Ergonomiczne nosidło Doux-Doux jest wtedy świetnym rozwiązaniem, bo zostało zaprojektowane w taki sposób, aby zmniejszyć obciążenie dla opiekuna i zwiększyć komfort dla osoby niepełnosprawnej.

W produkcji nosideł do zastosowań specjalnych wyzwań jest więcej niż w nosidłach „tradycyjnych". Większy jest rozmiar panelu, ciężar, jaki trzeba w nim nosić oraz indywidualne wymagania każdego dziecka, wynikające z niepełnosprawności. Najważniejsze cechy, które uwzględniamy, to wygodne i regulowane siedzenie, ergonomiczny pas biodrowy, który rozkłada ciężar na biodrach opiekuna, a także szelki zmniejszające obciążenie ramion opiekuna. Ważna jest również wytrzymałość, a ta bierze się nie tylko z innych materiałów zastosowanych do produkcji. Znaczenie ma każdy szew i staranność jego wykonania.

Nosidło ergonomiczne musi mieć także regulowaną wysokość i możliwość zmiany pozycji siedzącej osoby niepełnosprawnej. To pozwala na dopasowanie do jej indywidualnych potrzeb. Na koniec nie mniej ważne i praktyczne, to składanie i pakowanie nosidła, by ułatwić jego przechowywanie i transportowanie.

Korzystanie z nosidła ergonomicznego podczas spaceru z osobą niepełnosprawną zwiększa komfort zarówno dla opiekuna, jak i dla osoby niepełnosprawnej. Zmniejsza ryzyko oraz pozwala na dłuższe spacery i większą swobodę ruchów. Daje nowe możliwości i dostęp do miejsc, które do tej pory były poza zasięgiem.

Podczas ostatniego spotkania, na którym przymierzaliśmy taki właśnie nosidło (możesz to spotkanie podejrzeć na zdjęciach), przez dłuższy czas zastanawialiśmy skąd w rodzicach chłopca tyle wdzięczności. Przecież to „tylko nosidło". Dowiedzieliśmy się na koniec: dzięki temu nosidłu będą mogli swojemu synowi pokazać świat. A tyle jest jeszcze przecież do pokazania".