Z tego artykułu dowiesz się:

- o tym, że nasze pierwsze nosidło nie było idealne,

- dobre nosidło to takie, które jest wygodne dla dziecka i dla rodzica,

- wygodę i bezpieczeństwo zapewnia nosidło ergonomiczne,

- jakie są przewagi nosidła ergonomicznego.

Nasze pierwsze nosidło

Gdy urodził się nasz pierwszy syn (prawie dwadzieścia lat temu), kupiliśmy super wygodne nosidło firmy Chicco. Jak na tamte czasy było wyjątkowe, ale też drogie i niedostępne w Polsce. Podczas przerwy w podróży położyliśmy je na dachu samochodu. Nie wiedzieliśmy, że tak robić się nie powinno. W ten sposób straciliśmy naszą pomoc, ale też i zyskaliśmy coś nowego.

Nosidło powinno być wygodna dla dziecka i dla rodzica

Długo szukaliśmy rozwiązania, które będzie podobne do tamtego pierwszego nosidła. Miało być łatwe w zakładaniu i dostosowane do noszenia mniejszych dzieci. Chcieliśmy w nim układać naszego syna w taki sposób, w którym czuł się dobrze przytrzymany i bezpieczny.

Z takim miękkim nosidłem było nam po drodze. Mogliśmy je zabierać do samochodu, szybko rozkładać, gdy tylko tego potrzebowaliśmy. Wózek na to nie pozwalał. Zresztą zawsze na niego brakowało miejsca, ponieważ w podróż zabieraliśmy jeszcze sporo innych bagaży. Im więcej dzieci tym bagażniki naszych samochodów kurczyły się drastycznie. Wózek to było ostatnie wyposażenie, o którym myśleliśmy, pakując się na wyjazd. 

Pierwsze nasze nosidło kupiliśmy podczas służbowej podróży na lotnisku w Niemczech. Kolejnego, takiego samego nie udało nam się już zdobyć. Żaden inny zamiennik nie potrafił spełniać tylu zadań jednocześnie. Postanowiliśmy więc sami stworzyć coś, czego tak bardzo nam brakowało. 

Wygodę i bezpieczeństwo zapewnia tylko nosidło ergonomiczne

Wtedy właśnie odkryliśmy nosidła ergonomiczne. 20 lat temu był to nowatorski pomysł, który miał wykorzystać zalety tradycyjnych chust do noszenia dzieci z funkcjonalnością nosideł; z naciskiem na to pierwsze. Chusty pozwalają na ułożenie dziecka w pozycji, która jest bardzo podobna do tej, którą przyjmowało jeszcze przed urodzeniem, czyli w tak zwanej pozycji żabki. Jego nóżki są podciągnięte symetrycznie pod brzuszek i rozsunięte na boki. Zapewnia ona prawidłowy rozwój stawów biodrowych. Chusta pozwala również przenosić dziecko w pozycji leżącej. Dzięki temu rodzice mogą go zabierać ze sobą właściwie od pierwszych chwili po urodzeniu.

Chusty mają jednak pewną uciążliwość dla początkujących. Ich zakładanie tzw. motanie wymaga sporej wprawy. Materiał jest długi i jednocześnie musi być prawidłowo naciągany. Dzięki temu ciało dziecka będzie równomiernie dociśnięte do rodzica. Ten problem starają się rozwiązać nosidła hybrydowe, które mogą łączyć cechy chusty i nosidła.

Podsumowując, nosidła ergonomiczne w zależności od zastosowanych rozwiązań mogą mieć w sobie więcej z nosidła albo więcej z chusty.

Przewagi nosideł ergonomicznych

Konstrukcja nosidła ergonomicznego pozwala przenosić dziecko w pozycji pionowej. W związku z tym nie powinniśmy go stosować przy bardzo małych dzieciach, takich które jeszcze samodzielnie nie siedzą. Ich układy: kostny i krwionośny nie są jeszcze w pełni rozwinięty i dlatego nie powinny być zbyt długo trzymane głową do góry. Zwykle dziecko zaczyna siadać koło 6-9 miesiąca życia i wtedy jest gotowe do nowych podróży.

Nosidła ergonomiczne, ponieważ nawiązują do tradycyjnych chust, mają bardzo restrykcyjne wymagana co do formy. Przede wszystkim, by zasługiwać na używanie przymiotnika „ergonomiczne”, muszą zapewniać prawidłową pozycję dziecka, czyli tzw. pozycję żabki. Jest ona fizjologicznie poprawna i zapewnia prawidłowy rozwój układu ruchu. Zwykłe nosidła takiego ułożenia nie wymuszają. Są one jedynie prostym rozwiązaniem, które pozwala mniej lub bardziej komfortowo „powiesić” sobie malucha z przodu lub na plecach. Stąd potocznie nazywane są „wisiadłami”. Wymagania te sprawiają, że nie znajdziesz nosideł ergonomicznych, które pozwalają nosić dziecko z przodu rodzica ułożone jednocześnie plecami do niego i twarzą do kierunku poruszania się.

Drugim założeniem dla nosideł ergonomicznych jest komfort zakładania i zdejmowania. I tutaj bliżej im do zwykłych nosideł. Nosidło ergonomiczne będzie się więc zawsze składało z szerokiego panelu, w którym układamy dziecko oraz z pasów. To dzięki nim możemy zapiąć nosidło na plecach albo z przodu. Na te dwa elementy powinieneś zawsze zwracać uwagę, gdy kupujesz nosidło.

Panel to wygoda i komfort Twojego dziecka. Pasy, szczególnie ten biodrowy, który przenosi jego ciężar, to przede wszystkim wygoda i komfort rodzica.

Nasze pierwsze nosidło nie było idealne

Pewnie się już domyślasz, że nosidło z początków naszej rodzicielskiej kariery, nie było nosidłem ergonomicznym. Było wygodne, miało wiele użytecznych dla nas rodziców rozwiązań, ale jednak było „wisiadłem”. Nam było z nim wygodnie, ale dziecku już niekoniecznie. Miało jednak coś szczególnego: tak jak chusta, pozwalało nosić maluszka w pozycji leżącej. To dlatego tak dobrze je wspominamy.

Podsumowanie:

- kupując nosidło dla dziecka pamiętaj o komforcie swoim i jego,

- prawidłowa pozycja dziecka w nosidle jest podobna do tej, którą miało przed urodzeniem,

- zwykłe nosidła są wygodne, ale nie dbają o komfort i zdrowie Twojego dziecka,

- najlepszym rozwiązaniem dla noworodka jest chusta, ale jej założenie wymaga wprawy.