Nosidełko dla dziecka z atestem?
Wspominaliśmy o tym, że nosidło dobre od złego można odróżnić po tym, w jaki sposób siedzi w nim dziecko: czy nosidło bezpiecznie podtrzymuje malucha, czy może on wtulić się w rodzica, gdy tego potrzebuje (tak jak ma to miejsce w nosidłach, w których dziecko jest brzuszkiem do rodzica). Czy dziecko, mówiąc kolokwialnie, wisi w tym nosidle, dyndają mu nogi, a i rodzic odczuwa ciężar dziecka i nieergonomicznego ułożenia w nosidle. Unikaj wisiadeł za wszelką cenę. Nawet (a może zwłaszcza) wtedy, gdy dostaniesz je za darmo, bo i koszt ich zakupu bywa niższy niż nosidła ergonomicznego (chociaż to zależy od marki – w cenie wisiadła od Babybjorn można kupić dobrej jakości nosidło ergonomiczne wiodących polskich firm).
Ponieważ dziecko będzie dotykało nosidło twarzą przez dłuższy czas, może też mamlać pasy naramienne – warto zwrócić uwagę na materiał, z jakiego zostało wykonane nosidło. Atesty są jakąś gwarancją jakości, ponadto jakościowo dobry materiał można też wyczuć w dotyku lub po zapachu tuż po zakupie.
Wybierając nosidło dla dziecka, warto sprawdzić:
- rodzaj tkaniny,
- kraj produkcji (nosidła produkowane w Polsce, w UE są najczęściej lepszej jakości niż nosidła pochodzące z Chin),
- źródło pochodzenia nosidła – np. sprawdzony producent, sklep z nosidełkami dla dzieci zamiast niewiadomego sprzedawcy na allegro. W przypadku nosideł gwarantuje nam to też dobrą jakość klamr, które podtrzymują dziecko,
- oznaczenie normy, do stosowania której zobowiązuje się producent, nosidła sprzedawane w Polsce muszą być zgodne z normą PN-EN 13209-2:2016-04, ale certyfikacja jest dobrowolna.
Comments
Add comment